Eris Parfums to amerykańska marka niszowych perfum. Projekt powstał w 2016 roku i jak dotąd w sprzedaży ukazało się 5 udanych kompozycji. Założycielką marki jest Barbara Herman, która przez długie lata była fanką klasycznych zapachów vintage. Marka została nazwana na cześć Eris, greckiej bogini chaosu i niezgody. Zapachy mają na celu ukazywać niekonwencjonalne piękno, mrok i blask w postaci wyjątkowych i unikalnych kompozycji.

Perfumy od zawze było moją pasją. Z tego powodu stworzyłam blog, który od czasu do czasu aktualizowałam wraz z nowymi wpisami. W pewnym momencie zauważyłam, że blog stał się moją obsesją, a ilość zebranych przeze mnie informacji i posiadanej wiedzy, to materiał na książkę. Tak powstała książka ”Scent & Subversion”. Eris to kulminacyjny moment mojej przygody z perfumami, który zwieńczyłam autorską marką. – Barbara Herman dla portalu Fragrantica.com

Night Flower to ciepły, korzenny zapach zamszu, paczuli i indyjskiej tuberozy. Twórcą zapachu jest Antoine Lie. Początek zapachu należy do tuberozy, skąpanej w paczuli i zamszu z wyraźną garścią kardamonu. Zapach jest intensywny i ma charakterystyczne, orientalne oblicze. Zamsz gra tutaj główną rolę w postaci łącznika i bazy, na której świetnie rozwijają się akordy indyjskiej tuberozy. Całość jest utrzymana w dość mrocznym klimacie i zdecydowanie tę pozycję polubią wszyscy fani paczuli i kardamonu.

Night Flower to kompozycja zdecydowanie bliskoskórna. Zapach utrzymuje się na ciele do 6 godzin, a jego projekcja jest umiarkowana. Zdecydowanie idealny wybór na jesień.

Kompozycja mieści się w minimalistycznym, przeźroczystym szklanym flakonie, na którym widnieje logo marki i nazwa zapachu. Całość zwieńcza czarny korek.

 

(Wszystkich wyświetleń 60, z czego 1 w dniu dzisiejszym)