Marka L’Arc Parfums powstała w 2013 roku. Jak dotąd, bardzo trudno jest znaleźć jakiekolwiek informacje na jej temat. Na stronie internetowej pojawia się jedynie opis historii, które zainspirowały twórców marki do stworzenie każdego zapachu.

Wyjątkowe rzemiosło L’Arc znajduje swoje odzwierciedlenie w skrupulatnej dbałości o szczegóły, szczególnie jeśli chodzi o projektowanie eleganckich butelek i wybór złożonych zapachów. Dołącz do nas w podróży z zapachem, podróżą do świata oddanego Maître de Claude i jego ostatecznym dążeniem do prawdziwej miłości.

Argentium, to ciepła pomarańcza skąpana w arabskim oudzie. Zmysłowy, rozgrzewający i niesamowicie soczysty zapach. Kompozycja została stworzona z myślą o tych, którzy kochają zapachy inspirowane wschodem. W kolejnym etapie projekcji zapachu, zaczyna być odczuwalny kardamon i gałka muszkatołowa dzięki czemu zapach staje się wyraźnie świeższy i korzenny. Uwielbiam zapachy drzewne, w których dominują cytrusy.

Parametry zapachu są, jak na markę L’Arc przystało, bardzo dobre. Zapach utrzymuje się na ciele do 10 godzin, a jego projekcja jest silna i z pewnością przykuje uwagę Waszego otoczenia. Argentium to zapach zdecydowanie unisex, choć wydaje mi się, że większe grono odbiorców znajdzie wśród płci męskiej. Zapach idealny na jesień i zimę. Kompozycja jest umieszczona w czarnym flakonie, o wyjątkowym kształcie, który jest znakiem rozpoznawczym marki L’Arc. Całość spoczywa w eleganckim, rozkładanym pudełku.

(Wszystkich wyświetleń 74, z czego 1 w dniu dzisiejszym)