Markę Les Liquides Imaginaires znają wszyscy fani luksusowych perfum. To jedna z najodważniejszych marek, ceniona za swoje bogate w składzie oraz nietuzinkowe zapachy. Dziś, prosto z czeluści piekieł zapach Beauté du Diable czyli ”Diabelskie piękno”.

Kompozycja składa się z takich nut zapachowych jak: absynt, goździki, kolendra, drzewo gwajkowe, haitańska wetyweria, geranium i cobblestone. Zapach otwierają aromatyczne nuty goździka, absyntu i kolendry. Całość jest niesamowicie aromatyczna i intensywna, a w połączeniu z charakterystyczną nutą geranium tworzy fantastyczną aurę. Brakuje mi w składzie pieprzu, który moim zdaniem jest tutaj mocno wyczuwalny, choć być może to tylko moje odczucia.W kolejnym etapie projekcji jesteśmy już coraz bliżej piekieł, robi się coraz cieplej, a nuty absyntu i ginu nabierają mocy.

Parametry zapachu są na bardzo dobrym poziomie. Przez pierwsze 3 godziny zapach jakby nabiera mocy, później oczywiście słabnie, ale to wszystko się dzieje w przeciągu kilku długich godzin. Beauté du Diable to zapach dla fanów niszy, luksusu i dla wymagających od perfum czegoś więcej – Nawet jeśli będą to piekielne doznania.

Zapachy marki Les Liquides Imaginaires znajdziecie w perfumeriach Mon Credo

(Wszystkich wyświetleń 298, z czego 1 w dniu dzisiejszym)