Drapieżne zwierzę od marki Liquides Imaginaires
Markę Les Liquides Imaginaires znają wszyscy fani luksusowych perfum. To jedna z najodważniejszych marek, ceniona za swoje bogate w składzie oraz nietuzinkowe zapachy. Peau De Bete to drzewna
kompozycja z niesamowicie zwierzęcym obliczem. W skład zapachu wchodzą takie nuty zapachowe jak: cywet, kastoreum, czarny pieprz, pietruszka, jałowiec i paczula. Otwarcie zapachu należy do charakterystycznych nut zwierzęcych z dużą domieszką kminu i czarnego pieprzu. Kompozycja jest silna i aromatyczna, co zdecydowanie pokochają fani niszy i eksperymentów. Choć nuty zwierzęce tutaj dominują, to zapach nie jest w żadnym wypadku odstraszający, co niestety często się zdarza w kompozycjach gdzie przeważają nuty cywetu.
Zapach jest niesamowicie intrygujący, erotyczny i poruszający wszystkie nasze zmysły. Przyznam szczerze, że nie mogłem się powstrzymać przed ciągłym wąchaniem swoich nadgarstków. Moją szczególną uwagę przykuł moment, w którym do gry wchodzą chłodne leśne nuty jałowca i żywicy.
Zapach zyskuje nowe oblicze i choć w dalszym ciągu jest zwierzęco, to robi się coraz bardziej ciepło i zmysłowo. Parametry są na bardzo dobrym poziomie. Kompozycja utrzymuje się na ciele do 10 godzin, a jej projekcja zadowoli wszystkich fanów spojrzeń nieznajomych na ulicy. Peau de Bete to kompozycja przeznaczona dla odważnych i świadomych konsumentów niszowych zapachów.
Zapachy marki Les Liquides Imaginaires znajdziecie w perfumeriach Mon Credo.
