Martine Micallef, autorka pięknych flakonów marki M.Micallef uwielbia złoto. Dlatego wiele z wydanych zapachów jest zamkniętych właśnie w złotych flakonach. Zainspirowany marką M.Micallef postanowiłem po raz pierwszy na moim blogu opublikować recenzję produktu przeznaczonego wyłącznie dla kobiet. Klasyk, który od lat podbija serca kobiet na całym świecie właśnie wpadł w moje ręce. Jak pachnie złoto według marki M.Micallef?
Marka powstała w 1997 roku w Grasse czyli światowej stolicy zapachów. Za zewnętrzną, ”widzialną” część produktu odpowiada Martine Micallef, podczas gdy jej partner Geofrey Nejman wraz z perfumiarzem Jean-Claudem Astierem zajmują się pachnącym wnętrzem flakonów.
Subtelny i elegancki zapach Ylang in Gold to bestsellerowe dzieło i jeden z najpopularniejszych zapachów marki M.Micallef. Zapach z początku jest bardzo słodki. To iście tropikalna, słodkawa i kwiatowa kompozycja. Wanillia, brzoskwinia i kokos to główne składniki tego letniego eliksiru. Wytrzymałość oraz projekcja tej kompozycji jest jak zwykle w przypadku marki M.Micallef na bardzo wysokim poziomie. Jeśli poszukujecie wyjątkowo zmysłowego zapachu, to ten z pewnością spełni Wasze oczekiwania.
Flakon to istne dzieło sztuki. Pięknie wypolerowany kryształ zdobią drobne kryształki Svarovskiego. Perłowo-złoty pył wypełnia buteleczkę nadając jej wyjątkowego charakteru. Po każdej aplikacji zapachu, na ciele tworzy się delikatna złota aura, która tylko dodaje wyjątkowości całemu produktowi jakim jest Ylang in Gold.
Podsumowując, Ylang in Gold to bardzo zmysłowy zapach. Idealnie nadaje się na letnie dni. To bardzo kobiece, klasyczne perfumy, które z pewnością dalej będzie jednym z flagowych produktów marki M.Micallef. Skusicie się na ten bestsellerowy zapach? Koniecznie napiszcie mi o tym w komentarzu.
