P.Frapin to francuska marka luksusowych perfum, która powstała w 2002 roku. Oczywiście Frapin, to przede wszystkim znana od stuleci marka specjalizująca się w koniakach, której początki sięgają 1270 roku. Obecnie marką Frapin zarządza Genevieve Frapin wraz z mężem Maxem Cointreau, zaś za prowadzenie projektu luksusowych perfum odpowiada Beatrice Cointreau – ich córka.

1270

1270 to słodka, owocowa kompozycja z kuszącym miodowym obliczem. Zapach otwierają nuty gorzkiego kakao, orzechów laskowych i kawy. Po kilku minutach zaczynamy odczuwać królowe tego zapachu czyli suszoną śliwkę i miks suszonych owoców. Zapach zdecydowanie się osładza, staje się lekko deserowy i elegancki. Momentami jest bardzo ciężki do analizy, ponieważ miks składników jakie się tam znalazły walczą o naszą uwagę nieustannie, tworząc ciekawy spektakl na naszej skórze. Kiedy do gry wkracza miód wszystko staje się jedną, słodką i kojącą mieszanką. Drobne niuanse w postaci goździków i cynamonu, tworzą z tego zapachu opowieść, którą czyta się również między wierszami.

Parametry zapachu są na bardzo dobrym poziomie. Kompozycja utrzymuje się na ciele do 12 godzin, dlatego zadowoli wszystkich fanów mocnych i trwałych kompozycji. Zapach idealny na zimę, otula, jest ciepły, a momentami wręcz świąteczny.

Bois Blanc

Bois Blanc to najnowsza kompozycja marki Frapin. Twórcą zapachu jest Anne-Sophie Behagel. Składa się on z takich nut zapachowych jak gorzka pomarańcza, mandarynka, eukaliptus, rozmaryn, szałwia, drzewo cedrowe, liść fiołka, ambroksan oraz nuty drzewne. Kompozycję otwierają nuty szałwii, rozmarynu i eukaliptusa. Zapach jest świeży i lekko suchy. Przez pierwsze sekundy miałem wrażenie, że czuję pudrową nutę korzenia irysa, lecz to tylko złudzenie, gdyż tego składnika brak w wymienionym składzie. Szałwia, która moim zdaniem gra tutaj główną rolę, świetnie komponuje się z nutami drzewnymi tworząc lekki i nieco ziołowy zapach. W kolejnym etapie zaczynają być odczuwalne cytrusy, które nadają nieco ciepła i słodyczy, dzięki czemu zapach staje się głęboki i rozgrzewający.

Parametry Bois Blanc są na dobrym poziomie. Kompozycja jest bliskoskórna i utrzymuje się na ciele do 8 godzin. Jest to zdecydowanie zapach kameleon, który dopasowuje się do każdej pory roku. Zimą łączy się z chłodnym powietrzem tworząc suchą, ziołową aurę z niesamowicie głęboką drzewną bazą. Idealny uniseks dla fanów niszy.

Speakeasy

Speakeasy to kolejna odsłona rumu według marki Frapin. Tym razem dostajemy rum na słodko z ciężką i charakterystyczną bazą składającą się ze skóry, tytoniu, tonki i labdanum. Otwarcie zapachu należy do skóry i tytoniu, które świetnie współgrają z rumem i słodką pomarańczą. Całość nie jest ani za słodka, ani zbyt kwaśna. Zapach jest elegancki, jesienny i z pewnością będzie idealnym otulaczem w chłodne dni.

Kompozycja choć oznaczona jako uniseks, lekko podąża w stronę męskich perfum. Parametry zapachu są na dobrym poziomie. Projekcja jest bliskoskórna, a trwałość szacuję na około 8 godzin.

Passion Boisee

Piękny zapach Passion Boisee to połączenie charakterystycznej nuty rumu z aromatycznymi goździkami i z soczystą tangeryną w roli głównej. Otwarcie zapachu jest silne, drzewne i lekko korzenne. W tle czujemy skórę przyprószoną gałką muszkatołową, która sprawia, że zapach ma lekko leśne oblicze. Główną rolę w tej kompozycji gra rum, dlatego spodziewajcie się intensywnych doznań bo parametry tego zapachu są na bardzo wysokim poziomie. Całość utrzymuje się na ciele do 12 godzin. Pasion Boisee to zapach ciepły, jesienny i ogrzewający. Zdecydowanie polecam fanom goździków, rumu i korzennych zapachów – uwierzcie, nie zawiedziecie się.

Laskarina

Laskarina to wyjątkowy zapach gruszki z dużą ilością różowego i czarnego pieprzu oraz żywicą i różą. Otwarcie wita nas niesamowitym aromatem gruszki z pieprzem. Nie jest to typowa, słodka gruszka do jakiej przywykliśmy w wielu dziełach innych marek. Tutaj dostajemy lekko gorzką, nieoczywistą gruszkę przyprószoną aromatycznym i silnym pieprzem. To tworzy wyjątkowy zapach, który utrzymuje się na naszej skórze przez długi czas. W kolejnym etapie zaczynamy powoli odczuwać różę, kwiat pomarańczy, a to wszystko jest rozgrzane olibanum. Zapach staje się rozgrzewający. Nie wyobrażam sobie jesieni bez tego zapachu. Laskarina to spacer po lesie, ciepłe promienie słońca, rozgrzane pnie drzew i strzelające patyki pod stopami.

L’Humaniste

L’Humaniste to zapach świeży, cytrusowy i aromatyczny. W jego skład wchodzą takie nuty zapachowe jak: cytryna amalfi, bergamotka, kardamon, jagody jałowca, gałka muszkatołowa, absynt, mech dębowy oraz czarny i różowy pieprz. Skład jest imponujący i taki właśnie jest L’Humaniste. Zapach rozwija się rewelacyjnie leśnymi nutami oraz cytrusami, które dodają pikanterii i świeżości. Moim ulubionym etapem jest moment, w którym dostajemy zastrzyk w postaci ginu. Zapach staje jest elegancki i niebanalny. Fantastyczny zapach dla fanów świeżaków.

(Wszystkich wyświetleń 264, z czego 1 w dniu dzisiejszym)