Rosendo Mateu to hiszpańska marka niszowych perfum, która powstała w 2015 roku. Obecnie ma ona na swoim koncie 10 kompozycji, z czego najnowsza pochodzi z 2018 roku. W moje ręce trafił zapach sygnowany nazwą Nº 2.
Rosendo Mateu to człowiek, który od ponad 40 lat jest związany z branżą perfumeryjną. Przez dekady pracował dla jednej z największych międzynarodowych marek. Mateu poświęcił część swojego czasu na ambitne projekty, takie jak opracowanie spersonalizowanych perfum, które pozwoliłyby zdobyć mu odpowiednią wiedzę i doświadczenie w zakresie tworzenia produktów premium.
Nº 2 to pierwszy zapach marki Rosendo Mateu, który miałem przyjemność testować. To skórzano-drzewna olfaktoryczna uczta, która zaskoczyła mnie swoimi wyśmienitymi parametrami.
Otwarcie zapachu należy zdecydowanie do cytrusów. Mamy tutaj cytrynę i kalabryjską bergamotkę. Oczywiście najważniejszą nutą jest zamsz, który jest ciepły i perfekcyjnie miesza się z cytrusami. Kilka chwil później dochodzą słodkawe akordy kwiatowe: róża i liść geranium. Po około dwóch godzinach zapach robi się zdecydowanie cieplejszy i wyczuwalne są nuty drzewne.
Nº 2 to zapach elegancki, nieco bardziej męski, drzewny i pociągający. Idealny na każdą porę roku, bo nie jest ani zbyt ciężki, ani też całkowicie świeży. Tak, jak już wcześniej wspomniałem, zapach ma bardzo dobre parametry, co oznacza wysoką projekcję oraz trwałość do 10 godzin na skórze.
Zapach jest zamknięty w podłużnym, szklanym, ciężkim flakonie. Każdy zapach marki Rosendo Mateu wyróżnia jedynie etykieta z nazwą oraz trzema przewodnimi nutami zapachowymi. Całość jest zwieńczona eleganckim i metalicznym, złotym korkiem.
