ScentStory to francuska marka tworząca niszowe perfumy, która od 2009 roku podbija serca miłośników ciekawych kompozycji zapachowych. 24 to projekt, który gromadzi 15 różnych kompozycji z czego najstarsza pochodzi z 2009 roku, a najnowsza z 2019 roku. Ten wpis chciałbym poświęcić najnowszemu dziełu marki, którym jest zapach Rise of the Superb.
Dotarłem do złotego jeziora w szczególnej chwili, kiedy dzień dopiero się budzi i wszystko wydaje się możliwe. Powietrze jest ciepłe i przyjazne, niosąc słodkie, żywiczne zapachy starego lasu. Usiadłem na krawędzi, zanurzyłem stopy w wodzie.
Wschód Słońca. Znakomity i spektakularny, poprzedzony aureolą bursztynowego światła, podpalający jezioro dramatycznym ruchem życia. Otulają mnie uspokajające zapachy drzew pomarańczowych, pelargonii i bergamotki.
Najnowszy zapach marki ScentStory 24 Elixir: Rise of the Superb to świeża i cytrusowa kompozycja. Twórcą zapachu jest Irina Burlakova, która postanowiła stworzyć wyjątkowy miks cytrusów, drewna, geranium i paczuli z dużą dawką pomarańczy.
Zapach jest ciepły i świeży, co sprawia, że idealnie pasuje na lato oraz chłodniejsze sezony. Pomarańcza w połączeniu z bursztynem i papryczką chili tworzą wyjątkową, ciepłą aurę, która ogrzewa nas od pierwszej aplikacji. Zapach zdecydowanie ma dwa oblicza, dlatego oprócz ciepła, który nam daje w chłodnym okresie, potrafi również ochłodzić nas latem.
Trwałość zapachu jest zadowalająca, a jego projekcja – dość wysoka. Zapach utrzyma się na ciele do 8 godzin. Rozsądna cena i ciekawy projekt flakonu, sprawiają, że zapachy z linii 24 sprzedają się jak świeże bułeczki na całym świecie.