Zarkoperfume to niszowa marka perfum, którą odkryłem dzięki perfumerii Mon Credo. Moja miłość zaczęła się już od pierwszej kompozycji, którą miałem okazję przetestować czyli Cloud Collection 3 – zapachu pochodzącego z kolekcji Cloud Collection. Kolejny zapach, który wpadł w moje ręce, to Cloud Collection No.2 czyli cytrusowo morski zapach, który pachnie jak letni deszcz.

Cloud Collection No.2 to kompozycja, w której składzie znajdziemy takie nuty zapachowe jak: trawa cytrynowa, liść jaśminu, woda morska, piżmo i drzewo sandałowe. Otwarcie zapachu to lekko cytrusowo-wodna mieszanka z akcentem trawy cytrynowej. Jestem ogromnym fanem tak prostych i jednocześnie ciekawych połączeń. Pierwsza aplikacja sprawia, że momentalnie przenosimy się w ciepły letni dzień, stojąc w strugach deszczu, który każdym muśnięciem o naszą skórę wydobywa z siebie aromatyczne zapachy. Moim zdaniem nie potrzeba więcej słów by opisać ten wspaniały zapach. Jeśli kochacie lekkie, wodne perfumy, bądź jesteście fanami niszy i poszukujecie dosłownie zapachu deszczu, to będziecie w stu procentach usatysfakcjonowani.

Jeśli chodzi o parametry zapachu, to spodziewajcie się bliskoskórnej kompozycji. No.2 to intymny zapach, który ma za zadanie przede wszystkim spełnić Wasze olfaktoryczne fantazje. Kompozycja utrzymuje się na skórze do 8 godzin, co moim zdaniem jest idealnym wynikiem jak na lekki i letni zapach.

(Wszystkich wyświetleń 610, z czego 1 w dniu dzisiejszym)